wtorek, 22 października 2013

Nowości

Od dawna wyczekiwane targi minerałów Interstone minęły. Pozostały za to zakupione (a nawet upolowane) kamienie i nie tylko kamienie.

Labradoryty, lapisy, jadeity, agaty, nieregularne krzemienie pasiaste, a także szkła weneckie to sutaszowe klasyki. 
Kropla błękitnego agatu została wybrana przez moją koleżankę, a ja mam z niej zrobić wisior, który stanie się prezentem.
Na swoją kolej do stania się biżuterią, zapewne oryginalnym wisiorem, czeka też amonit w okrągłym kamieniu.
Dość nietypowe na targach minerałów były plastry z drewna, konkretnie z sumaka octowca. O dziwo były dość drogie, sprzedający wytłumaczył, że to z powodu bardzo długiego przygotowania drewna. Gałęzie muszą być przez pół roku suszone w odpowiednich warunkach - żeby nie popękały ani nie zgniły. Następnie trzeba je pociąć w cieniutkie plasterki, wyszlifować i wypolerować.
Ja wybrałam 3 w miarę regularne kawałki.







poniedziałek, 7 października 2013

Biżuteryjki dla WOŚP

W tym roku Supełek bierze udział w akcji Biżuteryjki dla WOŚP. 
Kilkaset twórców biżuterii z całej Polski (i nie tylko), w tym ponad 200 sutaszowiczek pracuje, aby wspomóc ten szczytny cel.
A to mój wkład do jednego z projektów - gorsetu Supernowa ozdobionego tęczowymi elementami z sutaszu z pięknymi kryształami Swarovski.


Niedawno przyszła do mnie przesyłka z koralikami Preciosa Pellet. 
Niewielkie, w kształcie klepsydry. 
Do koralików była dołączona instrukcja uszycia prostej bransoletki sutaszowej.

Tego dnia miałam nie szyć - chciałam dać odpocząć oczom i rękom. Zakończyłam kilka projektów i czekałam na materiały do następnych.
Ale oczywiście nie wytrzymałam... i jakieś 2-3 godziny później pojawiła się bransoletka uszyta według wzoru.
Już mam pomysł na kolejne. Niestety nie będzie tego wiele - poza tymi koralikami, które dostałam, nie wiem skąd wziąć więcej - nigdzie jeszcze takich nie widziałam.

wtorek, 1 października 2013

A miałam odpocząć...

Miałam wczoraj w planach odpoczynek od szycia. Tymczasem po powrocie do domu, w skrzynce pocztowej znalazłam przesyłkę z Preciosa Ornela

I jak tu nic nie zrobić skoro w moje ręce wpadł zupełnie nowy rodzaj koralików?
Uszyłam prostą bransoletkę według dołączonego do koralików wzoru. Zdjęcia jutro (a może nawet dziś).